Szukasz odpowiedzi na pytania? Skontaktuj się z Doradcą. Telefon: +48 22 263 06 00  Email: bok@osloskinlab.pl

rs568_osl_simonsen_14537_w-article_1140x600.jpg

Wywiad z Renée Toft: poranne nawyki, morsowanie i noworoczne postanowienia

Top modelka, obecna autorka, dyrektorka i psycholog - 56-letnia Renée Toft - została jedną z duńskich ambasadorek Oslo Skin Lab. Kolagen The Solution testowała przez 8 miesięcy.

Renée nie przejmuje się zbytnio swoim wiekiem w liczbach – chce wyglądać i czuć się jak najlepiej w każdym wieku. Porozmawialiśmy z Renée o początkach Nowego Roku i pasji jaką jest morsowanie, które pomaga jej czuć się dobrze w swoim ciele.

Jaka jest Twoja poranna rutyna?

Szczerze mówiąc, nie mam zbyt wiele porannych nawyków. Dzień zaczynam zawsze bardzo powoli filiżanką kawy i gazetą. Czasami wybieram się na spacer lub pływanie z przyjaciółką. Nigdy nie jem śniadania, ponieważ zwykle staje się głodna dopiero w późniejszych godzinach.

Jaki jest Twój ulubiony element poranków?

Myślę, że moim ulubionym elementem jest spokój w ciele, kiedy dopiero wstaję i wita mnie nowy dzień. Na pewno też spokój, który panuje nad miastem. Zwykle wstaję około 7:30 lub 8. Zimą, kiedy o tej porze jest jeszcze ciemno, uwielbiam rozpalać kominek i zapalać dużo świec.

Co daje Ci pływanie zimą? Czy możesz nam opowiedzieć o korzyściach zdrowotnych wynikających z tego?

Morsowanie, czy też „kąpiel” jakbym to nazwała, to dla mnie przerwa – czas relaksu. Często łączę go z sauną, ponieważ w Skandynawii jest powszechny dostęp do pływających saun, dzięki czemu można łatwo przejść z sauny do wody. Przełączanie się między ciepłem, a zimnem pomaga mi jeszcze bardziej wejść w stan relaksu - tak, by skupić się na swoim ciele i uczuciach, których doświadczam.

Odkąd zaczęłam morsować, łatwiej jest mi przetrwać szare dni, które charakteryzują skandynawskie zimy. Korzyści, jakie mi to przynosi, to z pewnością większa ilość energii i lepszy nastrój. Bycie tak blisko natury jest dla mnie formą uziemienia, a kiedy spędzam ten czas również z przyjaciółmi, to dodaję również aspekt społeczny do mojej codzienności. Mówi się również, że morsowanie jest dobre na krążenie krwi i spalanie kalorii, a według ostatnich badań również „brunatnej tkanki tłuszczowej”, której zwykle trudno się pozbyć. Korzyści jest wiele!

Co myślisz o postanowieniach noworocznych?

Chociaż nieczęsto mam noworoczne postanowienia, bardzo podoba mi się ten pomysł. Wspaniale jest mieć cele i ideały, np. dotyczące rzucenia palenia, większej empatii czy bycia lepszym dla samej/samego siebie. Dlaczego nie? To, że wiele osób szybko zapomina o swoich celach i nie realizuje postanowień- moim zdaniem - nie ma znaczenia. Liczy się myśl, świadomość, pragnienie zmiany lub rozwoju. Wszystko zaczyna się od świadomości.

Jaki jest najlepszy sposób na rozpoczęcie roku?

Często 31 grudnia chodzę na morsowanie i w ten sposób żegnam miniony rok. W ostatnich latach tak naprawdę nie spożywałam alkoholu w sylwestra, ale w zeszłym roku 1 stycznia spędziłam na odpoczynku i sprzątaniu sylwestrowego konfetti. Dziś pierwszy dzień roku spędzam spokojniej, na spacerze po lesie lub morsowaniu, a potem z rodziną.